Dzisiaj imieniny obchodzi: /strzalki/dlonie/HAND_CURSOR_COMIC.cur

sobota, 29 grudnia 2012

Taki tam dzień.

Jaki był dzisiejszy dzień ? Oprócz tego, że moje plany na sylwestra legły w gruzach to był nawet udany . Niestety 31.12.12 będę musiała przesiedzieć w domu przed telewizorem, ale na szczęście tata wychodzi na zabawę to będę miała dom cały dla siebie :)

Dzisiaj od godziny 8.00 już nie spałam. Od rana byłam na zakupach, nareszcie kupiłam sobie nowy dres, znowu wydałam 150 zł, no ale po prostu musiałam go mieć. Od pewnego czasu gdybym tylko mogła cały czas ubierałabym się tylko w ciuchy dresowe, no ale chyba bym zwariowała słuchając mojego taty. Cytuję "Dziewczyna w twoim wieku powinna ubierać się elegancko w sukienki, spódniczki, a nie w jakieś luźne dresy". Kurde, dlaczego on się tak czepia, to jest moja sprawa w co się ubieram, ja tam nie ingeruję w jego styl ubierania. Jak na razie, tylko mogę je ubierać po szkolę, czy w soboty, a tak to do szkoły i niedzielę musi być schludny, ładny strój. 

Potem powrót do domu, obiad i siedzenie przed telewizorem. Niestety nic ciekawego nie leciało.
Gdzieś o 16.00 poszłam pomagać na naszą wiejską salę, bo będą robić tam sylwestra i trzeba było pomagać przy sprzątaniu, ustawianiu stołów i strojeniu sali. Nie byłam za bardzo zadowolona z tego, że muszę tam iść, ale jak już obiecałam organizatorkom no to musiałam. Na miejscu dowiedziałam się, że jest tam pewna osoba, której już od ponad dwóch lat nie widziałam. Powiem szczerzę, że ucieszyłam się na tę wiadomość. Miło jest odnowić starą znajomość. Fajnie nam się rozmawiało, potem wymieniliśmy się numerami telefonów, a po skończonej pracy poszliśmy na spacer. 
Wiecie zimno było, to kilka razy się przytuliliśmy i takie tam. Może on coś wymyśli na sylwestra i nie będę musiała siedzieć przed telewizorem. Byłoby fajnie :D Ale to się jeszcze zobaczy.
Jestem taka zmęczona chyba pójdę się położyć spać. Miłych snów ;***

Tak dawno tego nie słyszałam, ale niektórych piosenek nie da się zapomnieć 



4 komentarze:

  1. Ja też po domu chodzę w dresie, albo jakiś starych ciuchach. Taka odskocznia od szkoły, gdzie muszę chodzić w mundurku :P

    OdpowiedzUsuń
  2. No dresy są bardzo wygodne :)
    Super blog :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twój tata musi być surowy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie lubię dresów, ale w końcu każdy ma inny gust :)
    Echrr... też chcę wybrać się na zakupy!
    Ogólnie fajny blog, obserwuję.
    Zapraszam:
    http://redtea11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz :D