Jak to jest, że jedna kłótnia może zniszczyć przyjaźń, która trwała już ponad 8 lat ? Może my się nie przyjaźniłyśmy ? Nie ! Znałyśmy wszystkie swoje sekrety.. To dlaczego, dzisiaj zostałam sama ?
A więc tak, dziś siedzę sobie rano w domu, oglądam telewizor, aż tu nagle przybiega do mnie Ewa i wybucha kłótnia, oczywiście nie nasza pierwsza, ale myślałam, że też nie ostatnia. W pewnej chwili słyszę:
- Spałaś z moim chłopakiem.
- Ja ? Skąd ci to przyszło do głowy?
- Kur** wszyscy o tym gadają.
- Wierzysz wszystkim, a mi nie ?
- Tak, nie wierze takiej szmacie, jak ty. Musiałaś akurat puścić się z nim !?
Kurde, kto o mnie rozsiewa takie plotki ?. Czy już nawet nie można mieć kolegów ? Raz cię z kimś zobaczą , nie ważne czy się przypadkowo spotkaliście, czy jesteście na randce, czy tylko chcecie pogadać jak przyjaciele, ludzie i tak wymyślą wam jakąś historię, ale żeby osoba która zna mnie od podstawówki nie ufała mi i nie wierzyła ? Tego na pewno nie przeboleję.
Popołudnie przepłakałam, nie dawałam już rady. Przecież ja nigdy nie odbiłabym chłopaka przyjaciółce. No ale ludzie którzy zazdroszczą mi życia i tak powiedzą to co chcą.
Postanowiłam, że nie będę walczyła o przyjaciółkę, która mi nie wierzy. Proszę bardzo, chcesz wierzyć w ploty, to sobie wierz. Myślałam, że nasza przyjaźń przetrwa wszystko, niestety się pomyliłam.
Ludzie poplotkowali, plotkują i plotkować będą, a ja nie mam zamiaru z nimi walczyć, ale proszę was ludzie, jeżeli kogoś prawie nie znacie, to nie zmyślajcie niczego na jego temat, bo zawsze druga osoba może się zrewanżować, a po co robić sobie wrogów ?
StarGuardMuffin - Przyjaciel
Fajna przyjaciółka, tylko pozazdrościć -.- Rzeczywiście chyba nie ma o co walczyć, bo skoro dziewczyna uparcie wierzy ludziom, a nie tobie, to faktycznie jest bez sensu... Tylko szkoda tych ośmiu lat przyjaźni...
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :*
U mnie nn.
Popieram -.-
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci,jak tak można?
Skoro Ci nie wierzy, to nie przyjaciółka. Skoro twierdzi, że byłabyś w stanie coś kręcić z jej chłopakiem a już nawet nie mówię o przespaniu się, to nie przyjaciółka. Czy to w ogóle człowiek??
OdpowiedzUsuńNo właśnie taką przyjaciółkę do ciemnej du*y wsadzić. Ja mam jedną prawdziwą i nigdy mnie nie zawiodła. też ci życzę znalezienia takiej.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie fotografiaamtorska.blogspot.com